Wkurzyła się na instruktora, czyli Tai Chi, a emocje

80 proc. ćwiczeń Tai Chi to praca z układem nerwowym. Uczymy się zachowywać dystans do negatywnych emocji oraz wzmacniamy „kłębki” myśli, wrażeń z ciała i impulsów budujących dobre samopoczucie.

W sali ćwiczy kilkanaście osób. Są już po rozgrzewce. Przechodzą do Ćwiczeń Rozwijania Jedwabiu – sekwencji pięknych, płynnych ruchów. Wspomagają one koordynację ruchową, pomagają uspokoić oddech i sprzyjają koncentracji.

Pancerzyk pani Basi

W sali ćwiczy- Tuż przede mną ćwiczy przesympatyczna pani Barbara – relacjonuje prowadzący zajęcia. – Widzę jednak, że złości się. W końcu nie wytrzymuje i wyrzuca z siebie: „Głupszych ćwiczeń nie mogłeś wymyślić? Strasznie mnie wkurzasz!” Jest na mnie naprawdę zła. A ja… się cieszę! Bo pani Basia wreszcie zrobiła szczelinę w swoim pancerzyku, który latami ją chronił i latami tłamsił – znalazła bezpieczne ujście dla swych negatywnych emocji. Widzę to np. po jej rozluźnionych barkach. Teraz popracujemy nad tym, by ta szczelina pozostała drożna, a wypływające nią emocje były przez panią Basię z ciekawością obserwowane.

Nasz wewnętrzny wulkan

Jeśli lawa znajdzie sobie ujście, sąsiedztwo wulkanu jest bezpieczne. Lecz jeśli „przykrywka” wulkanu będzie szczelna, wewnętrzne napięcia będą narastać, aż w końcu góra wybuchnie w niekontrolowany, niszczący sposób. Podobnie chroniczny stres, depresja, nadciśnienie, uzależnienia, choroby serca i wiele rodzajów raka mogą być efektami takiego długotrwałego narastania emocji w umyśle i ciele.
Czy da się uniknąć złych uczuć? Nie da się.
„Zarządzać” nimi? Owszem.

Towarzysz drogi

Najprościej mówiąc, emocje są jak kłębki składający się z nitek:

  • myśli (jak rozwiązać problem?)
  • wrażeń z ciała (spięte mięśni szyi i barków)
  • uczuć (zdenerwowanie, strach)
  • impulsów (uciec, schować się, walczyć)

Wszystkie nitki wpływają na siebie. Umysł i ciało nieustannie wymieniają się informacjami. W efekcie o tym, co czuje ciało, decydują również myśli i uczucia. Emocje są więc nieodłącznym towarzyszem naszej drogi.

Zarządzanie emocjami

Tai Chi, budowane i weryfikowane przez setki pokoleń, oferuje narzędzia pozwalające lepiej radzić sobie z emocjami.

  • Rozpoczynamy od ćwiczeń rozciągających, wzmacniających i relaksujących ciało – służą temu formy Daoyin i Tuna. Bez troski o ciało, efekty ćwiczeń będą krótkotrwałe.
  • Drugim krokiem są umysłowe ćwiczenia Zhan Zhuang polegające na sprowadzaniu uwagi i oddechu do centrum ciała oraz obserwowaniu siebie i swoich reakcji jakby od środka.
  • Trzecim są widowiskowe formy ruchowe Tai Chi określane czasami medytacją w ruchu. Łączymy w nich wszystkie opisane wyżej elementy.

Miejsce na gniew

Erupcja negatywnych emocji u ćwiczących następuje najczęściej po kilku miesiącach pracy. Po efektywnej relaksacji, kiedy koncentracja na ciele przestaje sprawiać kłopoty. Pękają ochronne skorupy, bo umysł uświadamia sobie, że już czas na bezpieczne pozbycie się traumy z ciała. Pojawia się naturalne poczucie gniewu, złości itp. Tych negatywnych emocji nie zwalczamy, ale je akceptujemy bacznie się im przyglądamy aż znikną, bo emocje rodzą się i znikają, jak chmury na niebie. Nie jest to trudne. Każdy może spróbować.

Tai Chi Wołomin, Kobyłka, Mokotów, Wilanów

W naszej Szkole pracujemy z emocjami już prawie od 20 lat. Stosowane techniki Tai Chi można porównać do wizyty w Centrum Kultury Kopernik, gdzie nie tylko zwiedza się kolejne sale, ale bierze się udział w eksperymentach, by sprawdzić, „jak to działa”. Dzięki tej aktywności potrafimy cieszyć się życiem, mamy więcej energii i łatwiej radzimy sobie z codziennymi zadaniami.

Kontakt z instruktorami:

nikko.taichi.jk@gmail.com

tel. 516 099 060